Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Funkcjonowanie lodowiska w Przemyślu uzależnione od pogody [WIDEO]

Łukasz Solski
Łukasz Solski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W sobotę o godz. 10 miało ruszyć lodowisko przy ul. Sanockiej w Przemyślu. Niestety, tak się nie stało. Przemyskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji nie sprzyja pogoda. Lodowisko, które zlokalizowane jest na terenie wodnego placu zabaw, nie jest zadaszone. Namiot ma się pojawić dopiero w następnym sezonie zimowym.

Nowa godzina startu lodowiska nie została jeszcze ustalona. Informacje na ten temat powinny się wkrótce pojawić na profilu społecznościowym POSiR-u na Facebooku.

Ceny za lodowisko w Przemyślu zostały zachowane z roku 2023 roku. Bilet normalny za 60 minut jazdy to koszt 13 zł, a ulgowy 10 zł. Na miejscu można wypożyczyć łyżwy - cena to 10 zł.

- Planowo ten sezon miał być ostatnim w dotychczasowym miejscu. Nieoczekiwanie wykonawca przedstawił harmonogram, który w przypadku nie rozpoczęcia rozbiórki lodowiska pod koniec zeszłego roku, wydłużyłby budowę basenu o dobre pół roku. Nie chcieliśmy tego - mówi Greta Ostrowska, dyrektor Przemyskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

- Byliśmy zmuszeni opuścić teren lodowiska bez przygotowanego wcześniej miejsca i całej infrastruktury. Rozpoczęliśmy bez zbędnej zwłoki przygotowywanie tymczasowego lodowiska z założeniem, aby udało się jeszcze w 2023 r. Pogoda nie chciała z nami współpracować. Udało się wykonać szereg prac, między innymi przygotowanie terenu, żeby mógł utrzymać lodowisko. Mamy prąd, którego też tutaj wcześniej nie było, bo przypominam, że wodnym plac zabaw jest obiektem letnim. Tak naprawdę przez 3 miesiące pracujemy, żeby przygotować to miejsce - dodaje dyr. Ostrowska.

Łukasz Solski

- W przyszłym roku na pewno będzie lepiej i na pewno będzie to szybciej, bo szereg prac już mamy wykonanych ze sobą. Naszym największym wrogiem jest deszcz. Jeżeli nie będzie deszczu, a będzie dodatnia temperatura około 5 stopni C, na pewno będziemy jeździć. Budowa kompleksu basenowego będzie trwała około 3 lata i to miejsce będzie potrzebne. Ta sytuacja jest trudna. Tak naprawdę mieliśmy 2 miesiące na przygotowanie lodowiska i miesiąc na opuszczenie starego miejsca z 30-letnim inwentarzem - tłumaczy Ostrowska.

Dlaczego wodny plac zabaw? To ogrodzony teren z dostępem do zaplecza sanitarnego i szatni. Kluczowa jest także obecność bramek wejściowych. Budowę tymczasowego lodowiska sfinansowała firma Texom z Krakowa, która buduje w mieście nowy basen.

Łukasz Solski

Funkcjonowanie lodowiska w Przemyślu uzależnione od pogody [WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto