Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na ul. Grunwaldzkiej w Rzeszowie będą drzewa i inne rośliny. Prezydent Konrad Fijołek spotkał się z projektantami, prace nad remontem w 2022

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Drzewa na Grunwaldzkiej? Taki jest pomysł!
Drzewa na Grunwaldzkiej? Taki jest pomysł! Archiwum
Plan jest taki, aby ulica Grunwaldzka po rewitalizacji "nie była betonową pustynią". W czwartek prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek spotkał się z projektantami i dyrektorami miejskich zarządów, by wstępnie ustalić, gdzie i jak można na Grunwaldzkiej posadzić drzewa i inną roślinność. Pierwsze projekty powinny być gotowe jeszcze w tym roku, a remont może ruszyć w 2022.

Projekt przebudowy ul. Grunwaldzkiej w Rzeszowie powstał wtedy, kiedy chociażby projekt remontu ul. 3 Maja. Przebudowa nie doszła jeszcze do skutku, a to m. in. z uwagi na badania archeologiczne, które w tym miejscu musiało przeprowadzić miasto. Te już się zakończyły, powstał na ich podstawie raport, z którego wnioski zostaną zawarte w ostatecznym projekcie.

Jednak jak dowiedzieliśmy się z ratusza, Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa chce w projekcie modernizacji coś zmienić. Konkretnie chodzi o to, by na Grunwaldzkiej rosły drzewa i inne rośliny.

Ulica Grunwaldzka w Rzeszowie ma być po remoncie "zielona". Będą drzewa?

- Odbyło się spotkanie projektantami, którzy będą przygotowywać zmianę dokumentacji przebudowy Grunwaldzkiej. Kiedy prezydent zapoznał się z nią i zobaczył, że nie ma tam przewidzianej zieleni, nakazał wprowadzenie zmian w dokumentacji

- wyjaśnia Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

Jak nam przekazał, założenie jest takie, by "deptak nie był betonową pustynią. Rośliny zostaną nasadzone tam, gdzie to możliwe. W niektórych miejscach nie da się np. posadzić drzew, bo pod ziemią są różne instalacje techniczne, więc tam znajdą się mniejsze nasadzenia.

- Spotkanie miało charakter roboczy. Oprócz projektantów i prezydenta byli także dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej i dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. Wspólnie były omawiane możliwości zaprojektowania i posadzenia tam drzew. Takie możliwości są, projektanci po konsultacjach z konserwatorem zabytków usiądą do pracy, czyli będą na dokumentację nanosić roślinność - zapowiada Artur Gernand.

I dodaje, że konkretny termin oddania projektów nie został wyznaczony projektantom. Słyszymy jednak, że być może już w tym roku pojawią się pierwsze zmiany dokumentacji. Dzięki temu prace będzie można rozpocząć już w 2022.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto