Z każdą minutą rosła przewaga Poloni i piłka coraz częściej znajdowała się pod bramką gości. Najpierw Paweł Załoga kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego (23m) trafił w poprzeczkę. W 22 min było już 1:0. Dobrym dośrodkowaniem z rzutu rożnego popisał się Andrzej Kot a wbiegający w pole karne Paweł Załoga, piękną "główką" otworzył wynik meczu. Później jeszcze Arek Gosa po pięknym podaniu Krystiana Kazka, wygrał przepychankę z obrońcą gości i mocnym strzałem trafił w poprzeczkę.
W drugiej połowie goście tylko raz zagrozili bramce Tomka Króla. Strzał Artura Lebiody wylądował na poprzeczce po interwencji naszego bramkarza. Było to już jednak przy stanie 2:0 dla Barcelonki. Drugiego gola strzelił Arek Gosa. Andrzej Kot wygrał pojedynek z bramkarzem gości i próbował przelobować jednego z dwu obrońców stojących na linii bramkowej. Obrońca odbił piłkę głową ale ta trafiła wprost pod nogi nadbiegającego Arka Gosy. Najlepszy strzelec Polonii nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem piłki w bramce. Arek miał jeszcze dwie bardzo dobre pozycje do podwyższenia wyniku. Za pierwszym razem znakomitą interwencją popisał się Osipa, a w drugim przypadku nasz napastnik spudłował z paru metrów strzelając wysoko nad bramka gości.
Zwycięstwo Polonii nie podlegało dyskusji i z przebiegu gry powinno być okazalsze. Jednak najważniejsze są trzy punkty i mobilizacja na niedzielny mecz z Partyzantem.
Polonia: Król, M.Kubas, Załoga, Kitor, Harłacz, Gwóźdź, Kot, Steckiv, Kazek, Horzow (Wanat 60'), Gosa.
Bramki:
1:0 Załoga 22' (po dośrodkowaniu Kota z rzutu rożnego kolejna celna główka Pawła Załogi),
2:0 Gosa 63'.
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?